Zott Primo próbuj dziewczyno...;D
września 06, 2017
3
bez laktozy jogurt z dodatkami
,
brzoskwinia
,
jagoda
,
jogurt naturalny
,
jogurt owoce
,
jogurt typu greckiego
,
jogurt z miodem
,
musli miodowe
,
musli orzechowe
,
pitny
,
trnd
,
truskawka
,
wiśnia
,
zott primo

Kochani, milililili,
ogłaszam w momencie tym, że jogurtowo wręcz wskoczyłam do projektu z trnd.pl.
Szczęśliwcem, który spotkał się z moimi kubkami smakowymi, tym razem okazał się jaśnie Zott per Primo.
Zaszczyt obustronny, a jakże! Zaraz powiem dlaczego...
Wśród mnogości produktów mlecznych, serków, deserków jogurtów i jogurcików, Zott Primo ma swoją pewną pozycję. Jest unikalny...
Spożywanie jogurtów Zott Primo jest korzystne w wielu płaszczyznach codziennego życia.
Ja przynajmniej zauważyłam choćby te:
- mam pomysł na przekąskę,
- robię coś dobrego dla swojego samopocucia psychicznego - dbam o siebie,
- mój układ pokarmowy jest ze mnie dumny,
- czuję się lekka,
- wprowadziłam do swojego rozgardiaszu pewną regularność,
- ogólnie jest mi lepiej :)
.....a to za sprawą kampanii Zott Primo, bo wyrobiłam sobie taką prawidłowość jedzenia jogurtów w rożnych sytuacjach dnia codziennego :)
A zanim cokolwiek o czymkolwiek napiszę to przecież muszę się z produktem zapoznać, wgryźć i rozsmakować. Z Primo rozsmakowuję się już dłuższy czas i tak mi przyjemnie, że będę jeszcze i jeszcze ;)
Smak....hmmm...
Cała seria Zott Primo zasługuje na mocne 5+ Wyjątkowe połączenia naturalnych jogurtów z wyszukanymi dodatkami zdecydowanie podbijają ocenę.
W sumie do zwykłego naturalnego Primo nic nie mam i jest dobry, ale nie zaskakujący, czy unikalny. Jest normalny, zwykły, przewidywalny, podobny do dziesiątek innych naturalnych....
Zott Primo naturalny:
naturalny 1% tłuszczu,
naturalny,
typu greckiego,
naturalny bez laktozy,
naturalny gęsty,
naturalny do picia,
naturalny do picia bez laktozy.
Jednak już jego połączenie z miodem....o pychota :d
Lekki, aksamitny, rozpływający się w ustach, lekko słodki, ale w punkt - nie za dużo i nie za mało, rozpływający się w ustach... Można w nieskończoność pisać o tym egzemplarzu, ale streszczam się co nie co, powiem jeszcze tylko, że dla mnie to ambrozja niebiańska - uwielbiam!!!!
Regularnie się z nim umawiam i faktycznie do spotkania dochodzi. Tylko, że on w trakcie jego trwania, kradnie moje kubki smakowe razem z sercem i spotkanie dobiega końca...bo on ma swoją pojemność, limity, czy coś... ;)
Zott Primo z dodatkami:
brzoskwinia,
truskawka,
jagoda,
wiśnia,
musli czekolada-banan,
chrupiące miodowe musli,
musli tropikalne,
musli orzechowe.
Firma Zott nie jest obojętna na ludzi z nietolerancją laktozy. Wypuściła na rynek wersję bez laktozy. Jest to jogurt naturalny i jogurt naturalny pitny. Także dla każdego coś dobrego :)
Kampania według mnie jest rewelacyjna. Nie tylko ja jestem zachwycona zottowskimi jogurtami. Moi rozmówcy także z chęcią je pałaszują z iskierką przyjemności w oczach...;)
Tak więc bycie primo jest...primo :D
Lubicie jogurty naturalne? W jakich wersjach smakowych?
ogłaszam w momencie tym, że jogurtowo wręcz wskoczyłam do projektu z trnd.pl.
Szczęśliwcem, który spotkał się z moimi kubkami smakowymi, tym razem okazał się jaśnie Zott per Primo.
Zaszczyt obustronny, a jakże! Zaraz powiem dlaczego...
Wśród mnogości produktów mlecznych, serków, deserków jogurtów i jogurcików, Zott Primo ma swoją pewną pozycję. Jest unikalny...
Zott Primo, to nie tylko jogurt, to styl życia!
#jestemPrimo, ponieważ...
- jestem świadomym konsumentem, który zwraca uwagę na jakość i skład produktów.
- mimo natłoku codziennych obowiązków znajduję czas na kulinarne eksperymenty z wykorzystaniem jogurtów naturalnych Zott Primo.
- wybieram zdrową, naturalną przekąskę.
- prowadzę aktywny tryb życia.
- wybieram jogurty naturalne bez dodatku cukru.
- dbam o swoje zdrowie, bo to największa wartość!
Spożywanie jogurtów Zott Primo jest korzystne w wielu płaszczyznach codziennego życia.
Ja przynajmniej zauważyłam choćby te:
- mam pomysł na przekąskę,
- robię coś dobrego dla swojego samopocucia psychicznego - dbam o siebie,
- mój układ pokarmowy jest ze mnie dumny,
- czuję się lekka,
- wprowadziłam do swojego rozgardiaszu pewną regularność,
- ogólnie jest mi lepiej :)
.....a to za sprawą kampanii Zott Primo, bo wyrobiłam sobie taką prawidłowość jedzenia jogurtów w rożnych sytuacjach dnia codziennego :)
A zanim cokolwiek o czymkolwiek napiszę to przecież muszę się z produktem zapoznać, wgryźć i rozsmakować. Z Primo rozsmakowuję się już dłuższy czas i tak mi przyjemnie, że będę jeszcze i jeszcze ;)
Smak....hmmm...
Cała seria Zott Primo zasługuje na mocne 5+ Wyjątkowe połączenia naturalnych jogurtów z wyszukanymi dodatkami zdecydowanie podbijają ocenę.
W sumie do zwykłego naturalnego Primo nic nie mam i jest dobry, ale nie zaskakujący, czy unikalny. Jest normalny, zwykły, przewidywalny, podobny do dziesiątek innych naturalnych....
Zott Primo naturalny:
naturalny 1% tłuszczu,
naturalny,
typu greckiego,
naturalny bez laktozy,
naturalny gęsty,
naturalny do picia,
naturalny do picia bez laktozy.
Jednak już jego połączenie z miodem....o pychota :d
Lekki, aksamitny, rozpływający się w ustach, lekko słodki, ale w punkt - nie za dużo i nie za mało, rozpływający się w ustach... Można w nieskończoność pisać o tym egzemplarzu, ale streszczam się co nie co, powiem jeszcze tylko, że dla mnie to ambrozja niebiańska - uwielbiam!!!!
Regularnie się z nim umawiam i faktycznie do spotkania dochodzi. Tylko, że on w trakcie jego trwania, kradnie moje kubki smakowe razem z sercem i spotkanie dobiega końca...bo on ma swoją pojemność, limity, czy coś... ;)
Zott Primo z dodatkami:
brzoskwinia,
truskawka,
jagoda,
wiśnia,
musli czekolada-banan,
chrupiące miodowe musli,
musli tropikalne,
musli orzechowe.
Firma Zott nie jest obojętna na ludzi z nietolerancją laktozy. Wypuściła na rynek wersję bez laktozy. Jest to jogurt naturalny i jogurt naturalny pitny. Także dla każdego coś dobrego :)
Kampania według mnie jest rewelacyjna. Nie tylko ja jestem zachwycona zottowskimi jogurtami. Moi rozmówcy także z chęcią je pałaszują z iskierką przyjemności w oczach...;)
Tak więc bycie primo jest...primo :D
Lubicie jogurty naturalne? W jakich wersjach smakowych?
rozsmakowana
prowincjanka
Z chęcią wypróbuję ;)
OdpowiedzUsuńnaprawdę polecam :)
UsuńTen komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuń